Prokuratura Okręgowa w Krakowie przedstawiła emerytowanemu policjantowi Tadeuszowi P. zarzut zabójstwa sanockiego dziennikarza Marka Pomykały. Do zbrodni doszło w 1997 roku. Ciała dziennikarza do tej pory nie odnaleziono.
Jak informuje prokuratura Tadeusz P. jest także podejrzany o zabójstwo w 1985 roku swojego kolegi milicjanta. Chciał w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie śmiertelnego w skutkach wypadku drogowego. Funkcjonariusz, który był świadkiem tego zdarzenia utonął w Jeziorze Solińskim. Zdaniem śledczych Tadeusz P. zepchnął go do wody.
Sanocki dziennikarz przygotowywał do publikacji artykuł o wypadku, spowodowanym przez byłego milicjanta, wówczas już funkcjonariusza policji. Dlatego w 1997 roku Tadeusz P. podstępnie zwabił Marka Pomykałę do domku letniskowego, następnie upił i udusił
- informuje prokuratura.
63-letni mężczyzna ma też zarzuty usiłowania zabójstwa swojej żony i posiadania środków odurzających. Tadeusz P. nie przyznał się do winy. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
fot. archiwum
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy