Mieszkańcy Przemyśla upamiętnili 79. rocznicę ludobójstwa w Hucie Pieniackiej i Korościatynie oraz innych miejscowości na Kresach, obecnym Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. To ludność zamordowana przez nacjonalistów ukraińskich z OUN- UPA i SS „Galizien”. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej. Następnie zostały złożone kwiaty i zapalone znicze przy pamiątkowej tablicy znajdującej się na murze klasztornym Sióstr Benedyktynek.
Stanisław Szarzyński, prezes Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu podkreślił, że ofiary nie wołają o zemstę lecz o pamięć, dlatego tak ważne jest upamiętnienie wydarzeń sprzed prawie osiemdziesięciu lat.
Pod koniec lutego 1944 roku w Hucie Pieniackiej ukraińscy policjanci jednego z batalionów 4. Pułku Policji SS pod niemieckim dowództwem z okolicznym oddziałem UPA i ukraińskimi nacjonalistami dokonali pacyfikacji ludności cywilnej. Zabito ponad 850 osób. Z kolei w nocy z 28 na 29 lutego 1944 roku miała miejsca zbrodnia popełniona przez UPA z pomocą ludności ukraińskiej na Polakach, mieszkańcach wsi Korościatyn na Podolu. Zginęło 156 osób.
fot. Beata Korbas
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy