Do zdarzenia doszło dzisiaj rano około godziny 7.30. Mieszkaniec powiatu łańcuckiego podpalił się łatwopalną substancja po tym, jak wszedł do budynku sądu przy ulicy Konarskiego. Uratowali go pracownicy ochrony. 53-latek z poparzeniami trafił do szpitala. Motywem działania były sprawy rodzinne związane z postępowaniem dotyczącym władzy rodzicielskiej, które toczy się w Sądzie Rejonowym w Łańcucie. W tej sprawie opinię wydał przemyski zespół sądowych specjalistów.
fot. archiwum
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy