Rawplug Sokół Łańcut w Energa Basket Lidze wciąż pozostaje niepokonany na własnym parkiecie. W sobotni wieczór wygrał z Treflem Sopot 81:74 (18:16, 20:17, 14:27, 29:14). Jeszcze przed czwartą kwartą gospodarze przegrywali ośmioma punktami, ale doskonała gra w końcówce dała im zasłużoną wygraną. W ostatnich minutach fantastycznie zagrał Correy Sanders, którego chwalił Mateusz Szczypiński.
Bardzo wyczerpany i szczęśliwy był po meczu trener Sokoła Marek Łukomski.
Wygrana z Treflem praktycznie przesądza utrzymanie Sokoła w ekstraklasie. By skończyć rozgrywki na ostatniej, spadkowej pozycji, Sokół musiałby przegrać ostatnie cztery mecze, przy równoczesnych wygranych zespołu z Torunia, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
fot. Piotr Socha
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy