Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź pokonały na Podpromiu Developres Bella Dolina Rzeszów 3:2 (13:25, 18:25, 26:24, 25:23, 15:12) w drugim finałowym meczu mistrzostw Polski. Trzecie spotkanie zaplanowano na środę. Tytuł wywalczy zespół, który zwycięży w trzech meczach. Stan rywalizacji 1-1. Kolejny mecz odbędzie się w Łodzi.
Rzeszowianki tym razem dobrze rozpoczęły inauguracyjną odsłonę, od prowadzenia 3:0. Gdy ŁKS zmniejszył stratę do jednego punktu (było 3:2) przez chwilę wydało się, że kibice (4204 osób) obejrzą zaciętą walkę. Jednak po chwili było 9:2, a potem 20:10. Przy wyniku 24:13 Anastazja Hryszczuk posłała piłkę w aut.
W drugim secie pierwszy punkt zdobyły łodzianki, ale nie oznaczało to, że będą mieć inicjatywę. Po chwili było 14:8, 20:14. "Rysice" świetnie radziły sobie w ataku i po tym, jak dobrze uderzyła piłkę Jelena Blagojevic, prowadziły w meczu 2:0. Gdy w trzeciej odsłonie było 12:10 wydało się, że rzeszowianki odniosą szybkie zwycięstwo. Jednak ten set – po grze na przewagi – wygrały łodzianki. Potem poszły za ciosem i doprowadziła do tie-breaka. W nim drużyny zmieniały strony przy wyniku 7:8. Druga jego część to dominacja ŁKS. Przy wyniku 11:14 Katarzyna Wenerska zepsuła zagrywkę. W trakcie ostatniego seta kontuzję kolana odniosła jedna z podstawowych zawodniczek ŁKS Zuzanna Górecka.
ŁKS walczy o swój trzeci mistrzowski tytuł, poprzednio triumfował w lidze w 1983 i 2019 roku. Siatkarki Developresu jeszcze nigdy nie stanęły na najwyższym stopniu podium.
Relacja Bartłomieja Wisza.
fot. Marek Maśniak
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy