Przyroda od zawsze interesowała malarzy i pobudzała ich wyobraźnię. Dla jednych była inspiracją i pretekstem do twórczych poszukiwań, dla innych światem, który usiłowali wiernie naśladować i perfekcyjnie odtworzyć. Jedno i drugie spotkanie z naturą wymaga wrażliwości i niebanalnych umiejętności technicznych. Dla Michała Potaczały horyzont malarskich zainteresowań stanowi przede wszystkim pejzaż i... kwiaty. Co ciekawe, to pejzaż bliskich okolic Niska i kwiaty...z własnego ogrodu. Nic dziwnego, skoro ma się tak wyjątkowy ogród.
Fot. Andrzej Nykolyshyn
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy